Czy zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób tyjemy? Skąd się biorą te fałdki na brzuchu? No i co się dzieje gdy się już ich chcemy pozbyć?

Jak tyjemy?

Tkanka tłuszczowa składa się przede wszystkim z adipocytów – komórek, które gromadzą tłuszcz. Możemy magazynować tłuszcz (czyt. tyć) na dwa sposoby: wypełniając istniejące adipocyty tłuszczem (tak jak wypychamy poduszki pierzem czy innym ustrojstwem) albo tworząc nowe, dodatkowe komórki (czyli szyjemy nowe poszewki). Od urodzenia po starość organizm nasz wykorzystuje kombinację tych dwóch metod. Policzono, że otyłe osoby dorosłe zazwyczaj mają 60-100 bilionów adipocytów, a osoby o prawidłowej masie ciała o połowę mniej, bo 30-50 bilionów. Wcześniej uważano, że ilość adipocytów zwiększa się szczególnie w ciągu pierwszego roku życia a później tempo tworzenia nowych komórek sukcesywnie maleje. Okazuje się jednak, że zarówno wielkość, jak i ilość komórek może się zwiększać w każdym wieku. W wieku dorosłym nowe adipocyty tworzą się najprawdopodobniej wtedy, kiedy w starych nie ma już miejsca (bo się nam ta poduszka rozerwie jak będziemy w nią pierze dalej pchać).

Co ważniejsze – jak chudniemy?

Wylewając siódme poty i dbając o dietę możemy manewrować dowolnie wielkością naszych komórek tłuszczowych. Stąd też efekty odchudzania mogą być bardzo spektakularne. Niestety ilość adipocytów już nigdy nie będzie mniejsza… jak już raz nowa komórka tłuszczowa powstanie to pozostaje z nami do końca życia… no, chyba że pokusimy się o liposukcję 😉 Być może właśnie dlatego tak łatwo o efekt jojo – kolejny proces tycia jest już łatwiejszy niż to poprzedni. Łatwiej bowiem wypełnić na nowo stare poduszki niż uszyć nowe poszewki.

 

Pollock, M.L., Wilmore, J.H. 1990. Exercise in Health and Disease, 2nd edition. (pp. 61-82) Philadelphia: W.B. Saunders Company.

Kategorie: dietetyka sportowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *